Marka Eikund zwraca również uwagę na zrównoważoną produkcję swoich mebli, kładąc duży nacisk na ekologię. Whatson przyznaje również: ?Myślę, że mamy takie samo podejście do rzeczy; chodzi o jakość, a nie ilość. W końcu chodzi o kunszt.?

Historia projektowania ukształtowała Eikund jako firmę samą w sobie. Wszystko zaczyna się od jakości i kunsztu. Przywracając do życia klasyczne norweskie wzornictwo nie da się pominoć tych istotnych aspektów.

Dla Whatsona "tworzenie" mebli był zupełnie innym procesem niż kreowanie dwuwymiarowych prac. Więcej kątów, mniej miejsca i wyważenie, które części są bardziej istotne niż inne.

?Nigdy nie wiem, jak obiekt będzie wyglądał, gdy zaczynam pracę. Mam paletę kolorów i ogólną koncepcję efektu końcowego, ale lubię, gdy sam proces ujawnia efekt końcowy.?

Dlatego wszystkie krzesła są wyjątkowe ? inspirowane muzyką lub książkami audio, których słucha Whatson podczas pracy nad projektem.

?Wybieram pewne szczegóły, takie jak litery, słowa lub symbole, które są rozpoznawalne w całej serii, aby nadać jej ten sam charakter?.

Zaczyna od sprayu, wypełniając każdą stronę krzesła dobrze wyważoną mieszanką kolorów. "Rzuca" farbę, miesza ją palcami, a dla ostatecznego szlifu używa pisaków i mniejszych markerów, aby dodać niespotykane szczegóły.

?Inspiruje mnie graffiti, które zdecydowanie przyczyniło się do tego, gdzie jestem dzisiaj, ale równie mocno inspirują mnie podpisy w publicznych łazienkach ? być może najprostsza forma graffiti?

Whatson opisuje swoją drogę do sztuki tak samo, jak wielu jemu podobnych - poprzez malowanie i rysowanie jako dziecko.

?Bardzo mnie inspiruje ewolucja ściany. Jak przechodzi od czystego "płótna" do muralu ? potem ktoś coś na tym maluje tworząc coś jeszcze nowego. Również pogoda sprawia, że ściana ma swój własny wygląd i staje się po prostu czymś większym niż pierwotnie zamierzano.?

To samo można powiedzieć o samym Whatsonie jako artyście. Ze szczerym zamiarem ot tak po prostu tworzenia, nigdy nie przestał rysować. Od rysowania w podręcznikach szkolnych, przez zainteresowanie graffiti, przygotowanie graficzne ? wszystko to przekształciło się w coś większego, niż początkowo zamierzał.

To projekt autorstwa Arne Tjomsland, fizyczny piktogram będący piękną interpretacją niedźwiedzia polarnego. Zaprojektowany w 1955 roku, zdobył złoty medal na Deutsche Handwerksmesse w Monachium w 1957 roku. Arne Tjomsland czerpał inspirację z czytania literatury polarnej jako dziecko oraz czasu, który spędził ze swoim ojcem, preparatorem Michaelem Tjomslandem w Muzeum Zoologicznym w Oslo.